English Information

f

Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania - Archiwum 2017

2017 06 03 eksponat mmiesiaca1

W ostatnim czasie do zbiorów Ekspozycji Historyczno – Dydaktycznej przy Górze Śmierci trafiło wiele ciekawych eksponatów militarnych z czasów II wojny światowej. Wśród nich destrukt pocisku Katiusza (ros. Катюша), z radzieckiej wyrzutni rakietowej BM-13 kalibru 132 mm. Pociski tego typu wraz z wyrzutniami instalowano na samochodach ciężarowych ZiS oraz pojazdach dostarczonych w ramach pomocy alianckiej. Na uzbrojenie Armii Czerwonej wprowadzano je począwszy od 21 czerwca 1941 roku podczas II wojny światowej. Wspomniana data nie jest przypadkowa, ponieważ w tym dniu armia niemiecka III Rzeszy rozpoczęła atak na całej linii, napadając bez wypowiedzenia wojny na Związek Sowiecki w ramach realizowanego „Planu Barbarossa”. Jak wiemy Katiusza stanowi zdrobnienie rosyjskiego imienia Jekatierina czyli Katarzyna, stanowiąc tytuł piosenki „Katiusza”, bardzo popularnej wśród żołnierzy radzieckich. Piosenka opowiada o nostalgii zakochanej dziewczyny do walczącego na wojnie żołnierza. Ponoć żołnierze niemieccy, nadali tej broni bardziej przyziemne miano „Organów Stalina”. Armia Czerwona pierwszy raz użyła Katiusze podczas walk o Smoleńsk w lipcu 1941 roku. Z czasem w radzieckich siłach frontowych utworzono osiem oddziałów artylerii rakietowej, które wyposażono po trzydzieści sześć wyrzutni. Z czasem huraganowy ogień z „Katiusz”, stał się nieodłączną częścią przygotowania artyleryjskiego każdego frontalnego ataku Sowietów. Pomimo niezbyt dużej celności ostrzału „Katiusz” na niemieckie pozycje ich ogień przynosił spore efekty poprzez sporą jego koncentrację. Dochodził jeszcze ważny na froncie czynnik psychologiczny. Specyficzny dźwięk startujących pocisków budził uzasadnioną grozę w szeregach armii niemieckiej.
Przedstawiając ten bardzo charakterystyczny rodzaj broni, z jednej strony pragniemy przypomnieć o wydarzeniach 1944 r. Z drugiej zaś o tragicznym losie sowieckich żołnierzy z Armii Czerwonej, którzy przybyli do Pustkowa. Tutaj utworzony został obóz pracy dla jeńców radzieckich. Od początku swego istnienia został umieszczony u stóp tzw. „Królowej Góry” (późniejsza „Góra Śmierci”), w odległości ok. 2 kilometrów od stacji Kochanówka. Teren obozu jenieckiego o wymiarach 300x300 metrów otoczono potrójnym płotem z drutu kolczastego, a na rogach postawiono wieże strażnicze. Wspomniany obóz jeniecki w Pustkowie, na terenie poligonu Waffen SS Truppenübungsplatz istniał mniej więcej od 8 października 1941 r. do początku lutego 1942 r. Mieścił kolejno około trzech, pięciu tysięcy jeńców radzieckich. Wiadomości mówiące o losach jeńców jakie napływały od okolicznej ludności, były przerażające. Jeńcy spali pod gołym niebem na ziemi. Pracujący na poligonie otrzymywali wodnistą zupę i rację 30 dkg chleba. Według relacji tą odrobinę żywności dostawali tylko pracujący. Pozostali w obozie ranni i chorzy jeńcy mieli budować prowizoryczne schronienia i baraki. Oni ponoć nie otrzymywali niczego do jedzenia i żywili się trawą. Okoliczna ludność nie mogła przerzucać żywności przez ogrodzenie, bo akcja ta była karana rozstrzeliwaniem. Po nocach wycie z głodu tych nieszczęśliwców budziło zgrozę. Na oczach bezsilnego społeczeństwa polskiego, w niespełna pięć miesięcy z zimna i głodu wymarło ponad 5000 jeńców sowieckich.

Parametry pocisku rakietowego BM-13:
Instalacja na podwoziu ZiS-6 lub innych pojazdach ciężarowych
kaliber 132 mm
zasięg pocisku w zależności od wersji M-13 5000 -11800 m,
długość pocisku 1,42 m (M-13), 2,09 m (M-20), 2,23 m (M-13DD)
kąt ostrzału w płaszczyźnie pionowej – od 7° do 40°
kąt ostrzału w płaszczyźnie poziomej – 42°
masa pocisku 41,5 – 44,5 kg (M-13), 57,6 kg (M-20), 62,8 kg (M-13DD)
masa materiału wybuchowego 4,9 kg (M-13, M-13DD), 18,4 kg (M-20)
szybkostrzelność 16 strzałów w ciągu 7-10 sekund
czas powtórnego ładowania 5-10 min
Powyższy eksponat został znaleziony w okolicach miejscowości Ocieka. Jest pozostałością po działaniach wojennych z okresu wyzwalania tych terenów przez I Front Ukraiński marszałka Iwana Koniewa w 1944 r.
Prezentowany przedmiot jest destruktem pocisku rakietowego BM-13, z wyraźnymi, charakterystycznymi w momencie eksplozji wywinięciami. Na całej powierzchni znajdują się wżery rdzy, co jest uzasadnione zważywszy na jego wiek, stan po eksplozji i miejsce znaleziska.
Ofiarodawcą eksponatu - destruktu pocisku BM-13 jest Pan Grzegorz Niedbała.

M.M.

DSC 0028

Arch. ECPiP

W piątkowy wieczór "Spotkania z Historią" w Centrum Kultury i Bibliotek, dr Arkadiusz Stanisław Więch swój wykład pt. "I było getto w Dębicy..." poświęcił tragicznym losom Żydów z Dębicy i okolic. Problematyka wykładu chociaż bardzo trudna i nacechowana olbrzymim ciężarem gatunkowym tragedii Holocaustu narodu żydowskiego zgromadził wiele zainteresowanych tym tematem osób. Na zaproszenie działającego przy CKiB Europejskiego Centrum Pamięci i Pojednania odpowiedzieli historycy i pasjonaci historii z Pustkowa Osiedla oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości, m.in. Dębicy, Mielca, Pilzna, Przecławia, Tuszymy. Pośród nich znalazło się kilka osób, które od lat w sposób profesjonalny i amatorski zajmują się historią regionalną oraz dziejami Żydów na naszym terenie.

            Pan dr Arkadiusz S. Więch swój wykład rozpoczął od ogólnego wprowadzenia do dziejów miasta Dębicy od średniowiecza, po okres
II wojny światowej i czasów współczesnych, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju lokalnej społeczności żydowskiej. Charakterystyczną emanacją skupiska żywiołu żydowskiego był dębicki Sztetl (Sztetł, Shtetl). Określenie "Sztetl" pochodzi z języka Jidisz Żydów aszkenazyjskich i w różnorodnej literaturze przedmiotu, publikacjach poświęconych kulturze żydowskiej oznaczało zdrobnienie od "Sztot" czyli miasto. Zaś "Sztetl" to po prostu miasteczko, czyli małe skupisko miejskie charakteryzujące się specyficzną tradycją i obyczajowością, zamieszkujących je Żydów, jednocześnie przemieszaną z polską, a na terenach Galicji również rusińską. Pan Doktor w bardzo ciekawy sposób opisał rozwój społeczności żydowskiej, której populacja w Dębicy w pewnym okresie sięgała według źródeł nawet  około 70 procent, by z czasem stanowić około jednej czwartej ogółu mieszkańców w okresie międzywojennym. Wybuch II wojny światowej zburzył bezpowrotnie ówczesny świat. 8 września 1939 roku wkraczające do Dębicy oddziały armii niemieckiej rozpoczęły nowe porządki okupacyjne. Śmierć i zniszczenie były nieodłącznym towarzyszem mieszkańców całego okupowanego kraju w tym i Dębicy. Od samego początku zaczęły się szykany, prześladowania i niszczenie dorobku materialnego, kulturalnego i religijnego dębickich Żydów.  Szczególnym momentem tragicznych losów populacji żydowskiej było utworzenie getta w Dębicy. W okresie jego istnienia przez getto przeszło około 12 tysięcy Żydów, gdzie obok członków  miejscowej gminy żydowskiej trafiło tu także wielu Żydów z okolicznych miejscowości (m.in. z Pilzna, Mielca). Podczas okupacji hitlerowskiej Żydzi z Dębicy ginęli na miejscu, bądź wywożono ich na miejsca kaźni oraz do obozów pracy np. w Pustkowie) i obozów zagłady (w Bełżcu). Wraz z nasilającym się terrorem, którego apogeum sięgnęło zenitu w okresie realizacji planu ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej i likwidacji dębickiego getta. Okres likwidacji getta dębickiego następował w kilku etapach i trwał od 21 lipca 1942 r. do 14 kwietnia 1943 r. Szczególnie tragiczne były chwile związane z selekcją Żydów z getta na transporty do obozu zagłady w Bełżcu oraz egzekucja ponad 270 Żydów (wg innych źródeł 180-200 osób) w Wolicy (21 lipca 1942 r.). Te zbrodnicze działania Niemców przypieczętowały ostateczną zagładę dębickich Żydów. Po wykładzie prelegentowi zadawano wiele pytań, które dodatkowo wyjaśniły i przybliżyły wiele szczegółów dotyczących tematu spotkania.

M.M.

Szanowni Państwo
Przypominamy, że w związku z nadejściem okresu jesienno-zimowego
zmianie ulegają godziny otwarcia Ekspozycji.
Od 1 października do 30 kwietnia następnego roku
Ekspozycja pod Górą Śmierci czynna będzie w następujących godzinach:

poniedziałek: NIECZYNNE
wtorek - piątek: 8:00 - 16:30*
sobota: 12:00-16:00*
niedziela: 12:00-16:00*
*Ostatni zwiedzający wchodzą na pół godziny przed zamknięciem Ekspozycji

Serdecznie zapraszamy do zwiedzania

29 września gościem Ekspozycji Historyczno - Dydaktycznej przy Górze Śmierci była pani Dorota Wyspiańska-Zapędowska - wnuczka Stanisława Wyspiańskiego, artysty malarza i dramatopisarza. Pani Dorota Wyspiańska-Zapędowska zwiedziła Ekspozycję w towarzystwie pana Marcina Ciszka - Dyrektora Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica. Nasz wyjątkowy Gość zapoznał się z losami więźniów Zwangsarbeitslager Pustków (niemieckie obozy pracy przymusowej w Pustkowie, istniejące również w okresie 1940 - 1944). Obozy pracy przymusowej utworzono dla więzionych Żydów, jeńców sowieckich i Polaków. Uruchomiono je przy istniejącym na tych terenach niemieckim poligonie wojskowym Waffen - SS  „Truppenübungsplatz Heidelager” (1940 - 1944). Przyjechała ona na zaproszenie Wójta Gminy Dębica oraz Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica. W ogólnopolską akcję Narodowego Czytania CKiB włączyło się już po raz kolejny. Tegoroczną lekturą Narodowego Czytania jest "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego, którego wspólne czytanie odbyło się 28 września w Domu Kultury w Pustkowie Osiedlu.

"Wesele. Dramat w trzech aktach, najsłynniejszy utwór Stanisława Wyspiańskiego, powstało na kanwie autentycznego wydarzenia – wesela poety i dramaturga Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną, chłopką z podkrakowskich Bronowic. Prapremiera sztuki odbyła się 16 marca 1901 roku w Teatrze Miejskim w Krakowie. W tym samym roku w Krakowie Wesele zostało opublikowane po raz pierwszy. Dramat Wyspiańskiego został dotychczas przetłumaczony na ponad 10 języków. W języku polskim ukazało się ponad 120 wydań Wesela.
Stanisław Wyspiański (1869-1907) – poeta, dramatopisarz, malarz, inscenizator – był jednym z najgenialniejszych polskich artystów. Wybitny przedstawiciel Młodej Polski, zajmował się wieloma dziedzinami sztuki. Uprawiał malarstwo, pisał utwory liryczne i dramatyczne, libretta oper, projektował witraże, meble, a nawet strój dla Lajkonika. Został pochowany w Krypcie Zasłużonych w podziemiach kościoła oo. Paulinów na Skałce."1

1http://www.prezydent.pl/kancelaria/narodowe-czytanie/narodowe-czytanie-2017/

Fot. Archiwum ECPiP

2017 09 29 SzH wrzesien web

Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania przy Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica zaprasza na kolejny wykład otwarty w ramach "Spotkań z Historią". Gościem i prelegentem wrześniowego "Spotkania z Historią" będzie dr Arkadiusz Stanisław Więch, doktor nauk humanistycznych. Warto przypomnieć, że to właśnie On w lutym 2013 roku zapoczątkował cykl  "Spotkań z Historią" prelekcją zatytułowaną „Małomiasteczkowa codzienność mieszkańców Galicji i II RP na przykładzie Dębicy”. W swojej pracy doktorskiej pt. "Erazm Józef Jerzmanowski (1844-1909). Wynalazca–biznesmen-filantrop", dr Arkadiusz S. Więch przybliżył postać tego wybitnego Polaka.  Jako historyk, pisarz, badacz historii społecznej, a także kulturoznawca w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, napisał szereg artykułów i publikacji przybliżających historię regionalną, m.in. monografii pt. "Miasteczko Życie codzienne mieszkańców Dębicy w latach 1900-1939"  oraz opracowania pt. "Tadeusz Gawryś (1881-1914). Wychowawca polskości". Ponadto był odpowiedzialny za opracowanie naukowe i wprowadzenie do "Sefer Dembitz - Księgi Dębicy"  w tłumaczeniu Ireneusza Sochy.  Z kolei inny tekst Arkadiusza S. Więcha, przedstawia dzieje miasta w okresie od drugiej połowy XIX w. po czasy współczesne w pracy zbiorowej pt. "Pruchnik. Studia z dziejów miasta i okolic", pod red. Mariana Wolskiego. Na uwagę zasługują również takie pozycje jak „Prowincja Galicyjska. Wokół I wojny światowej. Konteksty, porównania, przykłady” pod redakcją Tomasza Pudłockiego  i Arkadiusza S. Więcha (wtedy jeszcze magistra), czy czy artykuł pt. “Dębica w okresie Wielkiej Wojny”, który ukazał się w pierwszym numerze magazynu “Podkarpacka Historia” (Nr 1-2 styczeń-luty 2015). Czy niezwykle ciekawy artykuł zamieszczony w "Przemyskim Przeglądzie Kulturalnym" (Nr 34–35 2015), pt. "Sokrates Starynkiewicz i jego Warszawa" o przemianach cywilizacyjnych jakie zaszły w stolicy, dzięki emerytowanemu carskiemu generałowi, który obejmował swój urząd w 1875 roku. 

Wykład Pana dr Arkadiusza S. Więcha pt. "I było getto w Dębicy..." odbędzie się w piątek 29 września 2017 r. o godzinie 18:00
w sali kinowej Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica w Pustkowie Osiedlu. 

Wstęp wolny. 

ZAPRASZAMY